Zatrzymano 40-latka, który wywołał fałszywy alarm pożarowy w noclegowni
W Łowiczu (Łódzkie) na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, zgłaszając, że z okien łowickiej noclegowni w Łowiczu wydobywa się dym. "Na miejsce skierowano służby ratownicze. Alarm był fałszywy" - podkreśliła Szymczak.
"Zgłaszający zdarzenie mężczyzna został zatrzymany" - poinformowała. "Wcześniej będąc pod wpływem alkoholu, zgłosił się do noclegowni, gdzie udzielana jest pomoc bezdomnym. Warunkiem jej udzielenia jest bycie trzeźwym. Pijany 40-latek był wulgarny i agresywny, awanturował się, zakłócając pracę ośrodka, a policjantom podawał fałszywe dane" - przekazała rzeczniczka łowickiej policji.
Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Postawiono mu zarzut wywołania fałszywego alarmu o zagrożeniu. Grozi mu do 8 lat więzienia oraz wysoka kara pieniężna.(PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ jann/