Policja nie wyklucza, że przyczyną śmierci 4,5-latka mogło być zatrucie pokarmowe
Do tragedii doszło we wtorek w jednym z domów w miejscowości Wygnanów w gminie Sławno w pobliżu Opoczna (Łódzkie).
"Matka zmarłego 4,5-letniego chłopca, 38-letnia kobieta oraz jej dwoje dzieci w wieku 8 i 13 lat trafili do szpitali w Opocznie oraz w Łodzi. Miejsce tragedii zostało poddane szczegółowym oględzinom, policjanci zabezpieczyli szereg przedmiotów, dowodów, które mogą pomóc ustalić, co było przyczyną śmierci dziecka" - relacjonowała Stępień.
Przy ustaleniu przyczyn tragedii pomagali pracownicy opoczyńskiego Sanepidu. "Śledczy biorą pod uwagę różne hipotezy, jedną z nich jest zatrucie pokarmowe. Specjaliści zebrali próbki żywności oraz innych produktów" - przekazała. "Mieszkanie zostało także sprawdzone przez strażaków pod kątem toksycznych oparów" - poinformowała.
"Na tym etapie postępowania zdecydowanie za wcześnie jest na to, aby wskazywać konkretną przyczynę śmierci dziecka" - podkreśliła rzeczniczka opoczyńskiej policji. "Istotne będą wyniki sekcji zwłok dziecka oraz badań toksykologicznych pozostałych członków rodziny" - wyjaśniła.(PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ jann/