Oszuści wyłudzili kilkadziesiąt tys. zł na szczepionkę na covid
Do oszustwa doszło 20 sierpnia. Najpierw do mieszkanki Zgierza zadzwonił telefon od nieznanego mężczyzny. Seniorka usłyszała od niego, że jej córka jest w szpitalu i niezbędna jest dla niej droga szczepionka na covid. Twierdził, że potrzeba 70 tys. zł.
"Poinformował przy tym, aby kobieta nie rozłączała rozmowy i wykonywała jego instrukcje. Chwilę później do jej drzwi zapukał mężczyzna. Potwierdził, że przyszedł po pieniądze na szczepionkę. Mieszkanka Zgierza przekazała łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych, po czym mężczyzna oddalił się z pieniędzmi" – zrelacjonował podkomisarz Robert Borowski z komendy w Zgierzu.
W tej sprawie zgierscy policjanci podjęli szeroko zakrojone działania we współpracy z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi i Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Dzięki temu 23 sierpnia udało się zatrzymać dwóch mieszkańców Krakowa w wieku 20 i 24 lat.
Mężczyźni usłyszeli zarzut doprowadzenia mieszkanki Zgierza do niekorzystnego rozporządzania mieniem, za co grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Obaj najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Śledczy uważają jednak, że sprawa jest rozwojowa i przypuszczają, że w toku dalszego postępowania zatrzymanym postawione zostaną kolejne zarzuty.
"Ustalenia policjantów dowodzą, że zatrzymani mogli dopuścić się szeregu innych przestępstw o podobnym charakterze. Są one ściśle weryfikowane przez zgierskich śledczych pod nadzorem prokuratura. Mężczyźni swoją przestępczą działalność prowadzili na terenie całego kraju w związku z tym apelujemy do osób poszkodowanych takim procederom o kontakt z najbliższą jednostką policji" – zaznaczył podkom. Borowski. (PAP)
agm/ joz/